Rozdział 134
Perspektywa Alexandra
Przez ostatnie dwie noce śniły mi się koszmary o Caroline w sukni ślubnej. Na Boga, to było przerażające. Nauczyłem się, że zawsze może być gorzej. Nie spałem dobrze, byłem zmęczony i senny. Postanowiłem pójść do pokoju socjalnego, napić się kawy i pogadać z Rickiem i Patrickiem, żeby się obudzić. Zadzwoniłem do nich obu i poszliśmy na kawę.
Kiedy wyszedłem z biura Ricka, Cat