Rozdział 16 - S5
Perspektywa Richarda
Przyjechałem do pracy i zastałem Manu czekającą na windę. Właśnie wróciła z urlopu macierzyńskiego i została przeniesiona na stanowisko asystentki dyrektora działu prawnego.
– No proszę, gwiżdże tak wcześnie rano, Rick? – Manu zmierzyła mnie bystrym wzrokiem.
– Mala Key! Dzień dobry! – Pocałowałem ją w policzek. – Jak tam mała Lilianna?
– Pewnie śpi w pokoju dziecięcym, który