Rozdział 16 - S6
Perspektywa Fernanda
Ścisnąłem dłoń Melissy w swojej, zanim podszedłem do wuja, który już na nas czekał w drzwiach. Obserwował nas z satysfakcją, jakby na tę chwilę czekał od dawna.
– Moi kochani siostrzeńcy i siostrzenice! – Rozłożył ramiona i objął jednocześnie Melissę i mnie.
– Wuju Alvaro, czy to tylko mi się wydaje, czy zawsze wiedziałeś, że przyjdę? – Uśmiechnąłem się niezręcznie.
– Fred, sz