Rozdział 194 - S3
Punkt widzenia Manueli:
Nie mogłam pozwolić rodzinie Flaviana zatrzymać się w hotelu, nieważne jak luksusowym. To wciąż byłby hotel – bezosobowy i pozbawiony znaczenia, zwłaszcza że ich syn mieszkał w mieszkaniu i mógł ich gościć. Poza tym Flavian był tak miły dla mojej rodziny, upewniając się, że zostaną ciepło przyjęci, kiedy tu byli. Więc skoro my mogliśmy gościć moją rodzinę, z pewnością mogli