Sezon 7 Rozdział 12
Punkt widzenia Hanny
Wróciłam do domu i spojrzałam na zegar. Znałam zasady mojej matki i wiedziałam, że powinnam być u niej do siódmej wieczorem, inaczej dramat zacznie się zanim jeszcze wejdę. I chociaż było już blisko czwartej, nie martwiłam się. Nie potrzebowałam wiele, tylko jeden z moich zatwierdzonych wcześniej strojów i buty, oczywiście, jeśli nie chciałam, żeby dostała histerii, a jej mąż