Sektor 3 – Rozdział 75
Punkt widzenia Flaviana
Manu nawet na mnie nie spojrzała. Stała blisko drzwi sypialni ze skrzyżowanymi ramionami, z surowym wyrazem twarzy wpatrując się w Sabrinę. Pierwszym impulsem było podejście do niej, ale poczułem dłoń na ramieniu, powstrzymującą mnie. Spojrzałem – to był Patrick.
– Zastanawiam się, czy tutejsi detektywi traktują aresztowanych przestępców z taką delikatnością – powiedziała M