Rozdział 72 – Sezon 5
"Ryszardzie"
Przyjechałem na komisariat z Lisą i czułem, jakby serce miało mi wyskoczyć z piersi. Uspokoiłem się dopiero, gdy zobaczyłem Anabel siedzącą w gabinecie Flawiana, trzymającą Melissę za rękę.
"Kochanie! Jak się czujesz?" Uklęknąłem przed nią i zbadałem jej twarz.
"Już dobrze, skarbie." Próbowała mnie uspokoić, ale byłem nerwowy i niespokojny, potrzebowałem wiedzieć, co się stało.
Anabel