Rozdział 69 - S3
Flavian – punkt widzenia
Spędziłem dni na próbach załagodzenia sytuacji z Manu. Byłem pewien, że coś podejrzewała; była bardzo cicha i wycofana, zawsze zmęczona albo z twarzą ukrytą w jakiejś książce. Postanowiłem zabrać ją na weekend do tego samego gospodarstwa agroturystycznego, gdzie świętowaliśmy jej urodziny. Weekend tylko dla nas, bez żadnych zakłóceń. I było idealnie. Znowu zaczęła się uśmi