S7 Rozdział 132
Perspektywa Andersona
To było tak, jakbym śnił, a wszystkie moje życzenia spełniały się naraz! Nie potrafiłem nawet wytłumaczyć, co ta dziewczyna ze mną robiła, z moim sercem. Przez moment bałem się otworzyć oczy, żeby wszystko nie zniknęło jak dym, ale to było prawdziwe, ona była prawdziwa, pocałunek był prawdziwy i to był najlepszy pocałunek w moim życiu.
Kiedy otworzyłem oczy i zobaczyłem ją ta