S7 Rozdział 142
Punkt widzenia Rafaela
Mój czas z Hannah został przerwany przez uporczywe walenie do drzwi, dzwonienie telefonu komórkowego i dzwonka; prawdziwe piekło, a oczywiście sprawczyniami były Raina i Rubina, które śmiały się jak szalone, gdy otworzyłem drzwi.
– Czy wasi chłopcy nie zajmują was wystarczająco? – zapytałem, gdy wchodziły, wciąż się śmiejąc.
– Bardzo zajmują, Rafa, ale chyba nadszedł czas, ż