Rozdział 88 - S6
Punkt widzenia Rafaela
Byłem zamknięty w mieszkaniu z tą wariatką, to był okropny pomysł. Wpatrywałem się w Hannę, przeczesałem włosy ręką i usiadłem. Musiałem wymyślić, jak to wszystko rozwiązać, ale przede wszystkim musiałem się stąd wydostać. Chwyciłem za telefon i wysłałem wiadomość, prawie w tym samym momencie, gdy otrzymałem kolejną.
"DEMON: Mam nadzieję, że już wykonujesz polecenie, które c