S7 Rozdział 246
**Perspektywa Mary**
W końcu postanowiłam odłożyć plan ucieczki z tego nawiedzonego domu na później. Skoro Hannah była warta tak wiele, mogłam poczekać trochę dłużej, aż zabiją Hannah, potem Suzy, a wszystko trafi w ręce Gregoria. Już knułam plan, jak skłonić go do udzielenia mi pełnego pełnomocnictwa, bym mogła przepisać wszystko na siebie. Byłam genialna!
Poprosiłam nawet kuzynkę o pomoc w zaara