Rozdział 31 - Sezon 3
Punkt widzenia Flawiana
Nie mogłem się dłużej powstrzymać. Pozwoliłem językowi wślizgnąć się do jej ciepłego, wilgotnego centrum, a gdy tylko to zrobiłem, jęknęła i oparła głowę o drzwi.
– Mmm, mojemu maleństwu to się podoba! – powiedziałem z satysfakcją, wiedząc, jak bardzo kochała, gdy ją pieściłem i sprawiałem jej przyjemność ustami.
Zacząłem muskać ją językiem, przesuwając się od łechtaczki do