S7 Rozdział 210
Perspektywa Rafaela
Tydzień minął jak z bicza strzelił, a zajęcia z samoobrony dla dziewczyn okazały się świetną zabawą. Szybko się uczyły, ale też dobrze się bawiły, zwłaszcza gdy powalały na matę Andersona, który uległ ich prośbom i został ich królikiem doświadczalnym. Robert, sąsiad z piątego piętra, unikał nas, z czego byłem zadowolony. Był irytującym typem, który uważał się za casanovę, i nap