Sektor 3 – Rozdział 130
Perspektywa Cama
Gdy zbliżaliśmy się do naszego domu, zobaczyłem zgromadzonych ludzi, mojego ojca stojącego przed bramą i Ritę robiącą scenę. Spojrzałem na to z obrzydzeniem. Obok mnie Olivia klasnęła w dłonie i podskakiwała na siedzeniu.
"Ale to dzisiaj!" powiedziała radośnie Olivia, zwijając i upinając swoje długie włosy w kok. Spojrzałem na nią, zdziwiony.
"Co dzisiaj, Oli?" zapytałem, ale ona